Karmienie dziecka, Porady

Karmienie nocne – jak sobie z nim radzić?

Karmienie nocne - jak sobie z nim radzić?

KARMIENIE DZIECKA W NOCY – PORADY – DO KIEDY

Karmienie niemowlaka i małego dziecka to nie lada wyzwanie dla każdej mamy, bez względu na to, czy karmi ona piersią, czy też mlekiem modyfikowanym z butelki. Karmiąc niemowlaka warto zwrócić uwagę, czy na jego ciele nie pojawia się wysypka, mogąca sugerować jakiś rodzaj alergii. W szczególności konieczność podawania pożywienia w nocy przynosi wiele niedogodności, związanych z wybudzaniem ze snu lub permanentnym niewyspaniem. Jednak karmienie nocne jest koniecznością – przez pierwszych 6 tygodni życia z uwagi na małą pojemność żołądka dziecko je niewiele i szybko staje się znów głodne. Mleko dostarcza do organizmu maleństwa niezbędnych składników odżywczych i cenne witaminy.

KARMIENIE DZIECKA W NOCY

Karmienie nocą, uzależnione powinno być od potrzeb dziecka i dostosowane do jego wieku, a można je realizować na dwa sposoby:

  • piersią – mleko matczyne
  • butelki – mieszanka mleka modyfikowanego dobrana przy konsultacji z lekarzem.

Pamiętajmy, jednak że to właśnie mleko matki jest najcenniejszym pokarmem dla dziecka, dostarczającym cenne składniki odżywcze i witaminy, które  wzmacniają układ odpornościowy. Wiele z badań przedstawia jego zalety, między innymi aktywizowanie genów w jelitach, co służy wyhodowaniu prawdziwej, przyjaznej flory bakteryjnej. Naukowcy zaobserwowali również różnicę pomiędzy mlekiem, jakim matki karmią swoje córki, a tym dla chłopców. W składzie mleka dla chłopców znacznie więcej jest tłuszczy i białka. Ponadto badania molekularne i ewolucyjne dowodzą, że mleko matki aktywuje prawidłowy rozwój dziecka w wielu sferach – od dotykania, poznawania, zapamiętywania itp. Z wieloletnich badań nad mlekiem kobiecym wiemy, że to wytworzone w piersiach po odpowiednim wypoczynku, czyli ranne, jest najbardziej kaloryczne, wzbogacony o cenne tłuszcze. Warto go zatem odciągnąć i podać dziecku tuż przed snem lub jako posiłek podawany „na śpiocha”.

Zdarza się też tak, że czasami nie ma wyjścia i trzeba dziecku podać mleko modyfikowane. Często jest to związane z chorobą matki lub dziecka, u którego może wystąpić szereg alergii pokarmowych, na przykład na laktozę, białko mleka krowiego czy gluten. Wtedy dawkowanie odpowiedniego mleka modyfikowanego powinno być ustalone po konsultacjach z lekarzem pediatrą, prowadzącym dziecko w przychodni zdrowia. Przygotowując je, należy skrupulatnie przestrzegać kilku zasad, a mianowicie zawsze zachowywać odpowiednie proporcje mieszanki i przegotowanej wody oraz nie podawać dziecku mleka, od którego przygotowania minęło więcej niż 2 godziny.

KARMIENIE DZIECKA W NOCY – PORADNIK

Noworodek od narodzin do 3 miesiąca życia niemal przez cały czas je lub śpi. W jego trybie funkcjonowania nie występuje zróżnicowanie na aktywność dzienną i nocną. Stąd też przez całą dobę budzi się ono na posiłek tak samo często. Jak już wspominaliśmy, jest to związane z małym żołądkiem, który nie jest wstanie pomieścić dużej ilości jedzenia, a dziecko po krótkim czasie jest znowu głodne. Dlatego zalecenia odnośnie tak małych dzieci są bardzo restrykcyjne i nakazują karmienie na żądanie nocą jako obowiązkowe do ukończenia 6 tygodnia życia – piersią lub mlekiem modyfikowanym z butelki. Przerwy w karmieniu nie powinny być dłuższe niż 4 godziny. Zdarza się, choć dosyć rzadko, że niektóre z dzieci poniżej 6 tygodnia życia nie budzą się na posiłki w ciągu nocy, ale w takiej sytuacji należy je budzić i nakarmić na tzw. śpiocha, bez wybudzania. Podczas tego karmieni pozycja nie może być zupełnie płaska, a dziecko musi mieć lekko uniesioną główkę. Wtedy mamy pewność, że nie zachłyśnie się ono podawanym pokarmem oraz zmniejszy się ryzyko zalania ucha mlekiem, co doprowadza do różnego typu infekcji.

Podobnie należy postępować w przypadku wcześniaków i noworodków o niskiej masie urodzeniowej. Przystawienie do piersi nie oznacza tego, że dziecko zacznie jeść. Bo bywają i takie przypadki, że maluszek w ramionach mamy na powrót zasypia, a pierś ssie nie dłużej niż minutkę. Wtedy takiego „śpioszka” należy delikatnie połaskotać, podrapać za uszkiem lub mówić do niego łagodnym tonem. Wszystkie te czynności powinno się wykonywać przy świetle nocnej lampki. Niemowlę, które possie pierś od 5 do 10 minut, będzie najedzone i szybko zaśnie. Dobrze przyjmujące na wadze 4- lub 5-miesięczne dziecko nie wymaga już wybudzania na karmienie.

Niespełna 2- miesięczne dziecko można przyzwyczaić już do tego, że noc to czas na spanie, a nie na jedzenie. Taki maluch jest już wstanie przespać 6 do 7 godzin, a jeśli nie budzi się samo na karmienie, nie trzeba też go wybudzać. U dzieci do 6 miesiąca warto rozważyć wariant jednego karmienia w godzinach nocnych, jeśli się jeszcze wybudzają. Wiadomo, że zdecydowanej łatwiej ustawić taki system karmienia będzie mamom, które podają dzieciom mieszanki mleczne przez butelkę, bo są one zdecydowanie bardziej kaloryczne, a dziecko długo ma poczucie sytości, a dzięki temu może spać spokojniej. Solidne nakarmienie dziecka przed snem według Tracy Hogg, autorki poczytnych poradników dla rodziców, zwanej „zaklinaczką dzieci”, oznacza częste podawanie pokarmu pod wieczór oraz najlepiej jedno karmienie już podczas snu. (18, 20, a później 22:30 – 23:00). Karmienie takie nie wymaga odbijania, bo dziecko śpiące jest odprężone i ssąc, nie połyka powietrza, a dzięki temu nie trzeba u niego prowokować odbijania.

Przytaczamy sposoby, aby dziecko budziło się jak najrzadziej w środku nocy na jedzenie:

  1. Daj dziecku solidną porcję jedzenia tuż przed snem i przypilnuj, aby zjadło całą porcję.
  2.  Sprawdzaj ilość pokarmu, jaki dziecko zjadło w dzień oraz dbaj o regularność posiłków. Bo jeśli noworodek mniej zje w dzień, będzie domagać się częstszych posiłków w nocy.
  3. Dziecko po ukończeniu czwartego miesiąca powinno mieć już znacznie dłuższe przerwy między posiłkami niż 2 godziny – spróbuj je stopniowo wydłużać, choćby o 15 minut.
  4. Jeśli dziecko budzi się kilka razy w nocy, podczas jednego z karmień podaj wyjątkowo solidną porcję – z czasem maluch przyzwyczai się tylko do tego karmienia.
  5. Jeśli dziecko starsze niż pół roku lub roczne wybudza się i płacze, nie zakładaj od razu, że jest głodne – sprawdź pieluszkę, a następnie, przytulając i głaszcząc, połóż je z powrotem do łóżeczka.
  6. Możesz dziecku podać łyka wody jak się przebudzi i z powrotem ułożyć je do snu.

Stopniowe odzwyczajanie dziecka od jedzenia w nocy nie jest łatwe, wymaga czasu, ale z czasem każde dziecko się przyzwyczai, a mama zyska czas na solidny odpoczynek.

KARMIENIE DZIECKA W NOCY – KIEDY ZAKOŃCZYĆ

Zbyt długie karmienie nocą może być złym, trudnym do zniwelowania nawykiem. Większości przypadków tkwi raczej w psychice matki niż potrzebach żywieniowych dziecka. Najlepszym czasem na zmianę permanentnego karmienia tzn. na żądanie przypada pomiędzy 4 a 6 miesiącem – wtedy stopniowo powinno się zmniejszać liczbę karmień do jednego w nocy, a w ciągu następnych kilku miesięcy również z niego zupełnie zrezygnować na rzecz solidniejszej kolacji, podawanej tuż przed snem. Jeśli rodzice mają jakiekolwiek wątpliwości, czy ich półroczne lub roczne dziecko można oduczyć nocnego jedzenia, zachęcamy ich do wizyty u pediatry, który sprawdzi, jak waga oraz wzrost ich dziecka prezentuje się w odniesieniu do obowiązujących siatek centylowych. Lekarz może zalecić kontrolowanie i obserwację wypróżnień, a nawet ważenie przed i po posiłku. Ale w wypadku, kiedy pediatra nie widzi przeciwskazań, im wcześniej zdoła się oduczy dziecko nocnego karmienia, tym lepiej.

W odstawianiu dziecka od nocnego karmienia ważną rolę może mieć też do odegrania tata, bo to on w razie płaczu pociechy uda się do jej pokoju. Ma on znaczną przewagę, bo nie pachnie mlekiem tak jak mama, której obecność będzie przez dziecko podświadomie kojarzona z jedzeniem. Jeśli odstawianie zaczniecie, kiedy dziecko skończy pół roku lub rok, wiedźcie, że proces ten będzie trwał jakiś czas i nie zrażajcie się, jeśli jednej nocy dziecko się nie wybudzi na jedzenie, a w drugą będzie płakać i wstawać 3 razy. Ostatecznie noc dla dziecka stanie się tylko i wyłącznie czasem, który poświęcać będzie ono na sen, bez pobudek na jedzenie. Sukces ten zależy od konsekwencji w rodzicielskim postępowaniu.

Warto też zwrócić uwagę, że zdecydowanie łatwiej jest ustawić dziecko na jedno karmienie lub zupełnie odzwyczaić od nocnych posiłków, kiedy karmi się je mlekiem modyfikowanym, bo łatwiej jest w ten sposób określić ilość spożywanych posiłków i ich kaloryczności.

WYBUDZANIE ZE SNU TO NIE TYLKO WOŁANIE O JEDZENIE

Co się znowu stało? Takie pytanie zadaje sobie wielu rodziców, kiedy dziecko na powrót po wielu przespanych nocach znów zaczyna się wybudzać i płakać. Przystawione do piersi ssie przez chwilę, zaraz zasypia, a po odłożeniu do łóżeczka domaga się znowu jedzenia.

Dzieci budzą się wciągu nocy z różnych powodów: zły sen, niewygodny materac, mokra pieluszka, kolka, zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, ból spowodowany pojawieniem się pierwszych mlecznych zębów lub chęć bliskości z mamą. Rozwikłanie problemu zajmuje trochę czasu, ale jego zniwelowanie zagwarantuje spokojniejszy, intensywniejszy sen, dzięki któremu dziecko będzie wypoczęte i skłonne do zabawy i poznawania świata dookoła siebie. Nie musisz od razu wyjmować dziecka z łóżeczka z myślą, że jest głodne. Uspokajaj je na wiele sposobów: pogłaszcz, zanuć kołysankę, daj do possania smoczek.

  • Muumi pieluchomajtki 6 (12-20kg) 52 szt big pack
    MUUMI Pieluchomajtki 6 (12-20kg) 52 szt BIG PACK
    112,53 
  • Muumi pieluchomajtki 5 (10-15kg) 54 szt big pack
    MUUMI Pieluchomajtki 5 (10-15kg) 54 szt BIG PACK
    112,53 
  • Molfix pieluszki maxi 4 (7-14 kg) 40 szt. 1+1
    MOLFIX Pieluszki MAXI 4 (7-14 kg) 40 szt. 1+1
    79,80 
  • Muumi pieluchomajtki ekologiczne 5 maxi 10-15 kg 3x38 szt.
    MUUMI Pieluchomajtki ekologiczne 5 MAXI 10-15 kg 3×38 szt.
    260,70 
  • Muumi pieluchomajtki 6 junior 12-20 kg 36 szt eko
    MUUMI Pieluchomajtki 6 JUNIOR 12-20 kg 36 szt EKO
    86,90 

MLEKO NOCNE MA „MEGA-MOC”

Mleko matki wytwarzane w godzinach nocnych zawiera dużo więcej kalorii niż to podawane w ciągu dnia. Daje ono bardzo duży zastrzyk energii, co pobudza do intensywniejszego wzrostu i przybierania na wadze. Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, wspomaga rozwój ośrodkowego układu nerwowego i siatkówki oka. Jeśli zdarza się, że mama ma mało pokarmu w piersiach, nie powinna właśnie rezygnować z karmienia nocą, bo wtedy we krwi wzrasta stężenie prolaktyny, wpływającej znacząco na pobudzenie gruczołów mlekowych do produkcji mleka i zwiększenia laktacji.

KARMIENIE NOCNE -OPINIE

„Ja karmiłam syna tzw. metodą na żądanie w ciągu nocy, prawie przez cały pierwszy rok jego życia. Nie żałuję tych nieprzespanych nocy, bo Aruś jest zdrowym chłopcem, dobrze przybierającym na wadze. Jest też bardzo wysoki. A ja wiem, że to właśnie moje mleko podawane wtedy, kiedy się tego domagał, pozwoliło mu na tak dobry rozwój i nabranie wysokiej odporności. Polecam.” Alicja z Kętrzyna

„Karmienie na żądanie nawet w nocy, w świetle publikowanych badań u dzieci powyżej 6 miesiąca życia jest zbędne. Można się jeszcze nad nim zastanowić, jeśli dziecko odznacza się niedowagą. W przypadku, kiedy wszystko jest w porządku, nie widzę potrzeby pozbawiania przespanych nocy rodziców i dziecka. Moją córeczkę Karinkę karmiłam mlekiem modyfikowanym od samego początku i zapewne łatwiej mi ją było odstawić niż gdybym karmiła piersią. Ale w końcu każda mama ma wybór.”  Katarzyna z Wadowic

„Karmienie mojego synka w dzień czy w nocy wspominam bardzo dobrze, owszem byłam często niewyspana, ale wiem, że przekazałam mu wiele odporności, która procentuje do dziś, bo mój Mikołaj choruje rzadko, a jeśli już w ogóle, to choroba nie trwa u niego zbyt długo. Na samym początku karmiłam go na żądanie, stopniowo zmniejszając liczbę karmień nocnych z kilku małych na jedno solidne. Z czasem synek oduczył się tych pobudek, a dzięki temu pozostali domownicy mieli też o wiele spokojne noce”. Marta z Olkusza

„Karmienie nocą było bardzo uciążliwe, więc szybko z mężem zdecydowaliśmy się na stopniowe oduczanie córki od posiłków w nocy. Wpierw zmieniliśmy kilka posiłków na dwa, następnie na jeden solidny posiłek. Z czasem córka sama już nie wybudzała się już na jedzenie i przesypiała spokojnie całą noc.” Klaudia  z Radomia

„Karmienie w nocy to nie lada wyzwanie dla każdej mamy, która decyduje się na karmienie piersią. Karmienie dziecka na żądanie oznacza duże wyrzeczenie i permanentne niewyspanie. Ale w końcu mleko matki to o wiele więcej niż mleko z mieszanki. Cykl karmień nocnych w końcu się ureguluje, wystarczy uzbroić się w cierpliwość.”  Matylda z Żagania

KARMIENIE NOCĄ A PRÓCHNICA

Mleko matki pite w nocy nie obniża pH w ustach i dzięki temu nie stwarza odpowiednich warunków do rozprzestrzeniania się bakterii Streptococtus mutans, odpowiedzialnej za powstawanie próchnicy. Ponadto pokarm matki ma właściwości antybakteryjne, a także powoduje, że na szkliwie w znacznym stopniu osadza się wapń i fosfor, co nazywane jest procesem remineralizacji. Ssanie mleka powoduje, że dziecko jest od razu zmuszone do jego połykania, a więc nie ma możliwości, aby pozostawało ono w buzi, na dziąsłach i zębach. Pamiętajmy, że zęby u dzieci mogą pojawić się nawet w 4 miesiącu życia, a bywały i takie przypadki, że noworodki się z nimi rodziły.

Karmienie dziecka przez sen mieszanką mleka modyfikowanego obniża poziom pH w ustach, rozpuszcza szkliwo zębów, zęby są w nim zanurzone przez długi czas podczas jedzenia. Ale jest na to sposób – trzeba skrupulatnie dbać o higienę jamy ustnej dziecka, każdego dnia i po każdym posiłku.

Jak dowodzą badania, próchnica to nie tylko dolegliwość dzieci karmionych z butelki, ale także i tych karmionych piersią. Powodują ją braki w szkliwie przekazywane z pokolenia na pokolenie, wada wrodzona spowodowana chorobą, gorączką, stresem, zażywaniem leków oraz złym odżywaniem matki w trakcie ciąży, ponadto również wcześniactwo dziecka, długo trwająca choroba, zła higiena jamy ustnej, a przede wszystkim częstym spożywanie pokarmów z dodatkiem cukru.

Wielu rodziców myśli, że problem próchnicy może się pojawić, jak dziecko ma już zęby, jeśli nie do końca starannie dba się o ich higienę – prawda jednak jest z nieco inna. Specjaliści są pewni, że dbanie o zęby zaczynać się powinno o wiele wcześniej niż po ich pojawieniu. Po karmieniu należy przemyć jamę ustną, dziąsła, wargi oraz język dziecka zwilżonym przegotowaną wodą gazikiem. A jeśli już pojawią się pierwsze zęby, dbanie o nie to bardzo ważna rzecz, choć trosko o higienę jamy ustnej w godzinach nocnych to trudna sprawa, bo czyszczenie na pewno rozbudzi dziecko i trzeba będzie je powtórnie położyć spać. Dzieciom powyżej 3 miesięcy nie powinno się podawać w nocy mleka, wyłącznie wodę. Dziecka karmionego piersią nie trzeba w ogóle dopajać do ukończenia 6 miesięcy, bo matczyne mleko skutecznie zaspokaja głód oraz pragnienie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *